Nowa, od dawna oczekiwana powiesc Doroty Maslowskiej! Tysiace wypitych kaw i herbat. Kilogramy zjedzonych czekolad. Setki obgryzionych paznokci. Jeden zniszczony laptop. Oto prawdziwe statystyki zza kulis powstawania najnowszej powiesci Doroty Maslowskiej. Ostatecznie jednak- udalo sie. Jest. Kochanie zabilam nasze koty to wypadkowa, jak to zwykle bywa z powiesciami, przejecia losem ludzkosci i roznych osobistych udrek. W ingrediencjach znajda wiec Panstwo moje zmec... >Voir plus